Interesowała mnie sprawa zamordowanej Ewy Serafin w roku 1999. Dziewczyna została zamordowana, jej ciało wskazane przez Jackowskiego. Interesowało mnie na ile może być prawdy w tym całym wydarzeniu. Chciałem dotrzeć do kogoś kto może zna rodzinę tej dziewczyny. I tutaj zaskoczenie. Moja mama pracuje w urzędzie z jej siostrą. Kobieta potwierdza że tak było, policja była bezradna, Jackowski wskazał Ciało, szukali jej 3 razy i znaleźli ją w lesie przykrytą gałęziami. 100m od miejsca wskazania. Dla mnie to wystarczający dowód na to że w jakiś sposób istniejemy dalej po śmierci. Podcast do sprawy:

https://podcasts.apple.com/pl/podcast/honda-ewa-serafin/id1566696091?i=1000563455545&l=pl

#strasznehistorie #wiara
vinclav

@DexterFromLab ej. Chłopie. Jesteś tu z nami?

monke

@DexterFromLab Jackowski to oszust żerujący na zdesperowanych

Zielczan

@DexterFromLab odsłuchaj sobie ten podcast i sprawdź ile gadania Jackowskiego się sprawdza https://www.youtube.com/watch?v=NF8dTxDnxO8


Prawdopodobne przyczyny trafienia:


  • jak się 500 razy powie bzdurę, ale bzdurę zbudowaną na godzinnej analizie tematu to statystyka jest nieubłagana i w końcu się trafi

  • jasnowidze mogą być wentylem bezpieczeństwa zorganizowanych grup przestępczych tj. trzeba wypuścić info o czyjejś śmierci - umawia się jasnowidza z rodziną szukającą, który wcześniej ma dokładne informacje co sie stało. Przyczyn może być wiele - porachunki, wypadki, po prostu ktoś w organizacji ma wiedzę, a wiedza ta w żaden sposób nie dotyka samej konkretnej grupy przestępczej

koniecswiata

@DexterFromLab jeżeli ciekawi Cię temat życia po śmierci to polecam Raymonda Modyego i jego książkę "Życie po życiu" i Michaela Newtona, np "Wędrówka dusz".

Marchew

@DexterFromLab Niii.

Podejrzewam że policja musiała mieć podkładkę w postaci "źródła informacji", które samo w sobie wyjść na jaw nie mogło. Taki jasnowidz to rozwiązanie problemu.

Zaloguj się aby komentować