Nie rodzą się dzieci i to jest prawdziwy problem, temat # 1, o którym każdy w Polsce powinien głównie rozmawiać.
Ile tak pociągnie nasz kraj, społeczeństwo konsumpcyjne, które przejada dobrobyt na samych siebie?
W 2023 ubyło ok. ćwierć miliona Polaków i tempo przyspiesza, czyli już co 6 lat znika taka cała Warszawa.
Dzisiaj nikt nie myśli co będzie za rok, dwa, dziesięć, tylko tu i teraz! Ma być wygodnie i komfortowo.
Młode społeczeństwo przejada wszystko na siebie, tatuaże, podróże, modne ubrania, jedzenie w restauracjach, własny wygląd w internecie, nawet jak ich na to w zasadzie nie stać. Te pieniądze i czas nasi rodzice poświęcali na nas. Trud i wyrzeczenia. To nie będzie długo trwało, ten budowany pokoleniami dobrobyt szybko się skończy, na zachodzie już to przerabiają i wiemy jak wyglądają kraje gdzie są piękne domy, czyste ulice, ale w oknach sami starzy, jedyni młodzi to imigranci.
Proszę Państwa o merytoryczne, dojrzałe i bez wyzwisk wypowiedzi. Każdy może mieć inne zdanie, ale z faktami ciężko się kłócić.
#przyszloscpolski #demografia #populacja #dzietnosc #dobrobyt
jestem_na_dworzu

@dwaplusdwatocztery Jeden Radom rocznie - to lepiej oddaje skalę tragedii.

Orzech

@jestem_na_dworzu ufff jak Radom to wszystko git

koszotorobur

@dwaplusdwatocztery - dopóki ciepło w dupę, jest co jeść, dostęp do internetu i można grać w giereczki to młodzi mają wyrąbane - ta jak napisałeś - liczy się tylko tu i teraz

Do tego jak już się młodzi sparują to zamiast dzieci mają psa albo kota - i nazywają go ich synem/córką

dwaplusdwatocztery

@koszotorobur mają po 3 psy!

Orzech

@koszotorobur Ale co tym złego?

koszotorobur

@Orzech - hedonizm, konsumpcjonizm, źle pojęty indywidualizm i wolność, kapitalizm, komunizm, depopulacjionizm, nastarośćniebędziecimiałktoszklankiwodypodacizm no i brak perspektywicznego myślenia

Orzech

@koszotorobur Ok wyplules jakieś słowa, ale nadal nie rozumiem istoty tego, co w tym złego, że sobie ktoś żyje tak jak ma ochotę

koszotorobur

@Orzech - no właśnie

Rozpierpapierduchacz

@dwaplusdwatocztery ty chyba sobie kpisz, że ludzie będą robić dzieci na siłę, spierdalać im życie, nie spać po nocach martwiąc się jak przeciągnąć od 1 do 1 w imię systemu który jest upośledzony. Jak system do funkcjonowania potrzebuje skazania kolejnych pokoleń na chujnie, to niech pierdolnie.


społeczeństwo konsumpcyjne, które przejada dobrobyt na samych siebie?

Lepiej żeby dzieci żyły w biedzie i na walizkach i żywiły się miłością.

koszotorobur

@Rozpierpapierduchacz - no to chyba przydałoby się te problemy rozwiązywać aby tworzyć dobre warunki do posiadania dzieci i aby młodzi czuli się zachęceniu do ich posiadania i nie martwili się tak bardzo o ich przyszłość?

Jeśli Polska tego nie zacznie ogarniać to grozi nam katastrofa demograficzna i związane z nią skutki upadku obecnego systemu emerytalnego.

@dwaplusdwatocztery sugeruje, że to dobrobyt prowadzi do spadku dzietności (co dane ze świata zdają się potwierdzać) - niemniej jest też wiele innych czynników na dzietność wpływających i dobrze by było gdyby rządzący zaczęli nad nimi poważnie pracować.

Rozpierpapierduchacz

@koszotorobur no to może wypadałoby zrobić posta "nie ma warunków na posiadanie dzieci w tym kraju" a nie "hur dur polacy nie chcą mieć dzieci"


No nie chcą, bo to chujowo i dla nich i dla dzieci, ale według opa to chuje co patrzą tylko na siebie ¯\_(ツ)_/¯

koszotorobur

@Rozpierpapierduchacz - nie każdemu jest dany dar precyzyjnego wyrażania swoich poglądów ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

dwaplusdwatocztery

@Rozpierpapierduchacz nie ma warunków na posiadanie dzieci w tym kraju

Jak wytłumaczysz że podczas wojny rodziło się więcej dzieci niż teraz? nasi dziadkowie mieli lepsze warunki?

nie, to tania wymówka

Rozpierpapierduchacz

@dwaplusdwatocztery chujowa antykoncepcja, brak ciekawszych zajęć, ucieczka od chujowej rzeczywistości.


Ludzi ledwo stać na utrzymanie siebie, a jeszcze mają sobie robić dzieciaki które gówno będą miały od życia, bo jakiś buc z internetu się martwi o "większy obrazek" skazując najmłodszych na chujnię.

dwaplusdwatocztery

@Rozpierpapierduchacz Twoi rodzice nie dostawali 800+ laptopa, 300+ becikowego, wyprawki dla dziecka, rocznego płatnego wychowawczego po urodzeniu, takich ulg podatkowych, kart rodziny, itd itd

a jednak Cię urodzili, wyżywili i jesteś, nawet głupoty możesz pisać, a i tak ci źle.

Rozpierpapierduchacz

@dwaplusdwatocztery i wcale frajdy z tego nie mam i wcale łatwo nie było ani mnie, ani im. A sytuacja mieszkaniowa nie była aż tak spierdolona. Wszystkie te ulgi o których tak ochoczo pierdolisz są tylko do maskowania przejebania.


Bardzo dobrze, że ludzie przestają być egoistami i produkować dzieci, bo mają taką ochotę i zaczynają brać pod uwagę dobro samego dziecka, które skazane by było na takie samo przejebanie.

dwaplusdwatocztery

@Rozpierpapierduchacz dlaczego przeklinasz z tak błahego powodu? Nie umiesz podyskutować merytorycznie?

moderacja_sie_nie_myje

@dwaplusdwatocztery Bo utrzymanie dzieci zaraz po wojnie było bez porównania tańsze. Nawet w stanach do lat 80tych standardem było że tylko ojciec pracuje a żona zajmuje się kilkoma dzieciakami. A teraz to co najwyżej mogą sobie pospać pod namiotem w centrum LA oboje robiąc na etacie.

dwaplusdwatocztery

@moderacja_sie_nie_myje Tak, a kto od lat wmawia kobietom, że są "silne i niezależne" i żeby szły do gównoprac zamiast tworzyć dom i kto obrzydza obraz normalnego domu o którym piszesz, zaniżając role mężczyzn?

moderacja_sie_nie_myje

@dwaplusdwatocztery Inne kobiety którym w życiu nie wyszło i kreują się na autorytety.

rm-rf

@dwaplusdwatocztery jeśli kraj nie oferuje ci nic co by cię motywowało do posiadania dzieci to czego oczekujesz? Moment, w którym powinniśmy działać już dawno przespaliśmy - jakieś 20 lat temu. Zamiast inwestować w rozwój infrastruktury, edukacji i służby zdrowia to lepiej było robić cokolwiek innego. Prawda jest taka, że jak mam się zdecydować na dzieci jako młody człowiek gdy:

1. Mogę zapomnieć o pomocy państwa jeśli ja się rozchoruje bądź dziecko będzie chore

2. Mogę zapomnieć o stabilności finansowej by mieć swój własny kąt i zapewnić dzieciom godne życie

3. Mentalnie jesteśmy odcięci od jakichkolwiek inicjatyw prorodzinnych przez Kościół i politykę prorodzinną gov?

dwaplusdwatocztery

@rm-rf pokaż mi kraj w którym jest wg Ciebie lepiej (Państwo oferuje to o czym piszesz) i tam dzietność jest chociaż na poziomie bez zmian czyli 2,1

rm-rf

@dwaplusdwatocztery widzisz problem jest taki, że ja mówię o tym co jest nie tak a ty mi każesz wskazać kto radzi sobie lepiej - to są dwie różne sprawy. Przy teraźniejszej polityce nie ma stabilności. Analitycy u nas nie potrafią przewidzieć jak za rok będzie wyglądał rynek mediów więc jak chcesz podjąć decyzję na kolejne x lat. Ten problem dotyka nie tylko dzieci ale ogólnie życia w Polsce. Brak przejrzystości prawa jak i stabilności. Dla mnie zapłacić 1k więcej miesięcznie w przyszłym roku za media to nie jest problem, ale dla kogoś jest to 30% miesięcznego wynagrodzenia. Czy uważasz, że bez stabilności organizowanej nam przez rządzących ktokolwiek podejmie decyzję na następnych 20 lat?

mrozny

@Rozpierpapierduchacz A może problemem jest to, że chcesz zapewnić za wysoki poziom życia swoim dzieciom? Może nieco niższy poziom wystarczyłby, by ono było szczęśliwe?

Orzech

@dwaplusdwatocztery Parsknalem z tego, że jak skończyły Ci się argumenty to się przyczepiłeś, że rozmówca przeklina

sierzant_armii_12_malp

@dwaplusdwatocztery Marudzisz jak stara baba. Wolny rynek mamy:


  • Jak chciałem mieszkać sam, bez rodziców, to musiałem sobie kupić mieszkanie.

  • Jak państwo chce mieć więcej obywateli, to niech stworzy takie warunki, żeby ludzie przyjeżdżali i prosili o obywatelstwo - a nie, żeby obecni wyjeżdżali.

dwaplusdwatocztery

@sierzant_armii_12_malp To Ty chcesz i będziesz potrzebować tych obywateli, kto Ci dziury w drogach załata za 30 lat? Kto przyjedzie ugasic pożar, kto przyjedzie po śmieci? kto Ci operacje zrobi jak bedziesz stary itd itd

Myślenie jest tu i teraz i ze tak bedzie WIECZNIE, nie nie bedzie.

P.S. Po co te epitety w merytorycznej dyskusji?

sierzant_armii_12_malp

@dwaplusdwatocztery 


> kto Ci dziury w drogach załata za 30 lat? Kto przyjedzie ugasic pożar, kto przyjedzie po śmieci?


Jest całkiem spore prawdopodobieństwo, że za 30 lat nie będę już potrzebował ani dróg, ani Straży Pożarnej, ani służb komunalnych.


> gdzie chcesz wyjechac?


Ja już nigdzie, za stary już na to jestem. Ale około połowa mojej klasy z liceum wyjechała - do Niemiec, na Wyspy Brytyjskie, do USA, …. Zdarza się, że z np. czwórki dzieci na starość rodzicom nie zostało żadne, wszystkie wyjechały.

DiscoKhan

@sierzant_armii_12_malp Polska ma dodatni stopień migracyjny, ty się chyba 10 lat temu zatrzymałeś na tym jak to wygląda.


Nawet z zachodu jest niewielka migracja ale właśnie nie jest na tyle rozwinięta żeby to miało większe znaczenie.


Były fale migracyjne, kto wyjechał ten w większości nie wrócił ale to już są stare dzieje i teraz rzeczywistość wygląda nieco inaczej, mało kto wyjeżdża - na zachodzie też jakość życia wyraźnie spadła poza specjalistami ale nie każdy jest tym specjalistą.

sierzant_armii_12_malp

@DiscoKhan Ta fala migracyjna to w dłużej mierze „zasługa” inwazji na Ukrainę. Sporo Polaków wraca też do kraju na emeryturę - korzyść z nich dyskusyjna; co prawda przywożą pieniądze, ale z drugiej strony podbijają ceny mieszkań, obciążają służbę zdrowia, raczej nie wykonują już u nas pracy.

roberto07

@dwaplusdwatocztery fajny tema zacząłeś wiec Ci odpowiem. Mam piątkę dzieci, a lipcu rodzi mi się córka, wiec będę ojcem szóstki.


Nie jest prawda ze silne i niezależne itp itd. Jako młody ojciec byłem obiektem hejtu, nazywano mnie dzieciorobem. Słyszałem ze biedy i dzieci to najłatwiej się dorobić itp. Jak mieliśmy 3 dziecko to słyszeliśmy ze robimy sobie dzieci dla becikowego. Przed wprowadzeniem 500 plus wyjechaliśmy z polski ale domyślam się jak są hejtowane rodziny z dziećmi. Prowadzę z żona kanał na yt to w komentarzach czytam dalej ze jestem dzieciorobem i narobiłem 800 plusów itd. To jednak jest mało istotnym szczegółem


Samotne matki w Polsce nie maja żadnego wsparcia. Nie kojarzę żadnych fundacji pomagającym takim kobietom. Ojciec może nie płacić alimentów i mieć wywalone, a kobieta zostaje sama z dzieckiem i pozostawiona bez żadnej pomocy musi jeszcze żyć z ostratyzmem społecznym. Żłobki i przedszkola to katastrofa


I na koniec. Wyjechałem z Polski, zmieniłem obywatelstwo, zarobiłem dobre pieniądze, od ludzi w moim wieku, bezdzietnych, potrafie usłyszeć ze może mógłbym już zamknąć produkcje dzieci

Marcus_Aurelius

@dwaplusdwatocztery Ciężko mieć więcej niż dwójkę dzieci. Nawet z dwójką może być trudno. Jak patrzyłem na ceny mieszkań w Szczecinie to powiedziałem narzeczonej że nie stać nas na dwójkę dzieci.


U znajomych najczęstszym podawanym powodem są:


  • Strach przed zepsuciem dziecku życia

  • Strach przed ciążą

  • Brak dojrzałości/gotowości na dziecko

mrozny

@Marcus_Aurelius Pytanie czy własne mieszkanie jest niezbędne do posiadania dziecka albo czy dziecko musi mieć koniecznie własny pokój a nie dzielony z rodzeństwem.

dwaplusdwatocztery

@mrozny oczywiście że nie, jedyny powód to taki że to dziecko nie jest wygodne i wymaga poświęcenia, a oni ledwo dają rade sami żyć a co dopiero wychować mądrze dziecko.

sierzant_armii_12_malp

@mrozny 


czy własne mieszkanie jest niezbędne do posiadania dziecka


A co zrobisz, jak ci czynsz za wynajmowane wzrośnie tak, że nie będzie cię stać go opłacić? Wrócisz z partnerką i 2/3 dzieci do dwupokojowego mieszkania rodziców?


albo czy dziecko musi mieć koniecznie własny pokój a nie dzielony z rodzeństwem


https://england.shelter.org.uk/housing_advice/repairs/check_if_your_home_is_overcrowded_by_law - nie wiem, jak jest w EU czy w Polsce pod tym względem, nie udało mi się znaleźć przepisów.

WhiteBelle

@dwaplusdwatocztery ok, w takim razie nie rozumiem sensu tego wątku. Czy to źle, że ludzie, którzy, jak mówisz, sami ledwo potrafią żyć i nie wychowaliby mądrze dziecka nie decydują się na ich powoływanie? Bo odczuwam w Twoich wypowiedziach pretensje do nich, dlaczego są wygodni i się nie rozmnażają. Naprawdę tacy ludzie powinni mieć dzieci?


@mrozny żyliśmy w 5 osób na jednym pokoju, a potem dwóch mikro. Zero prywatności, ciągłe kłótnie każdego z każdym, wyprowadziłam się z ulgą 3 miesiące po skończeniu 18 lat. Moje rodzeństwo też uciekło jak tylko mogło. Są ludzie, którzy dla zdrowia psychicznego potrzebują własnego pokoju. Zważywszy na to, że mój partner i ja nie jesteśmy w stanie żyć razem w kawalerce (sprawdzone), musimy mieć przestrzeń do pozostania w totalnej samotności, aby się zregenerować, nasze dzieci zapewne byłyby takie same. Nie skarzę ich na to, przez co sama przechodzilam, bo to był koszmar. I nie, nie potrafimy zregenerowac się w lesie na samotnym spacerze, to musi być własny pokój, nic innego nie pomaga. Do tematu dodam, że choruję na mizofonię, samo to było mocną przyczyną wyprowadzki, bo nie mogłam znieść dźwięków wydawanych przez innych ludzi, a przecież ciągle ktoś obok był. Nawet spać się nie dało, bo rodzina masakrycznie chrapie, a to jeden z nienawidzonych przeze mnie dźwięków. Byłam wiecznie niewyspana i znerwicowana. Jest szansa, że dziecko odziedziczy tę chorobę, a nie ma na nią póki co żadnego lekarstwa. Nie będę ryzykować, nie mogąc zapewnić mu osobnego pokoju.

Erebus

@dwaplusdwatocztery 

to się zateguje imigrantami

kurwa sprytny plan "naszego" rządu

bfdb8157-4461-4737-b080-55e42d70a81b
Giban

@dwaplusdwatocztery Nie dziwi mnie to w ogóle. Żyjemy w kraju, w którym normalny zjadacz chleba o własnym mieszkaniu może pomarzyć, więc po co sprowadzać na świat kolejnego biedaka cebulaka, co będzie całe życie zapierdalał na rentierow? Mnoży się tylko patola, co nie ma takich rozkmin.

To nie jest kraj dla ludzi

dwaplusdwatocztery

@Giban pokaż mi ten kraj dla ludzi

Giban

@dwaplusdwatocztery Może powstanie jak wyginiemy? I tak wszystko do tego zmierza

mrozny

@Giban Nie potrzebujesz mieć własnego mieszkania do posiadania dzieci.

Giban

@mrozny No nie, pieniędzy, ciuchów, szczęścia i miłości też nie, ale jednak chciałbym dla dziecka cos więcej

mrozny

@Giban Te rzeczy o których piszesz są niezbędne, mieszkanie na własność to przydatna, ale nie niezbędna rzecz.

WhiteBelle

Powodów, dla których Polacy mają coraz mniej dzieci jest mnóstwo, możnaby o tym esej napisać. Na razie wspomnę tylko o beznadziejnej sytuacji mieszkaniowej. Naprawdę wielu ludzi nie stać na kupno własnego mieszkania. U rodziców nie ma miejsca/rodzice są nie do wspólnego życia, a wynająć coś sensownego z dzieckiem podejrzewam, że jest bardzo trudno, skoro nawet mając zwierzę trzeba się naszukać. Kilka lat temu szukałam mieszkania na wynajem mając dwa koty, odmawiali nam wszyscy. Jeszcze kilka dni i nie mielibyśmy gdzie pójść, bo zbliżał się termin opuszczenia poprzedniego mieszkania. Pomogło dopiero biuro nieruchomości i znalazło nam lokal ekspresem, ale za tę przyjemność musieliśmy zapłacić ok. 1700 zł. Nie wierzę, że z dziećmi jest łatwiej o wynajem niż ze zwierzętami. Tylko ten jeden powód skłania mnie, aby dziecka nie mieć, a jest to niestety jeden z wielu. Ptaki budują gniazda zanim złożą jaja, nie wyobrażam sobie jako człowiek być mniej odpowiedzialna od nich. Jak państwo potrzebuje nowych obywateli, to niech przede wszystkim ogarnie aktualnie patologiczny rynek mieszkań.

dwaplusdwatocztery

@WhiteBelle a który kraj jest dla Ciebie wzorem ze tam byś miał dzieci?

WhiteBelle

@dwaplusdwatocztery żaden, problem mieszkaniowy występuje chyba teraz wszędzie. Może są jakieś pojedyncze kraje, kto wie, ale dla mnie to nie ma znaczenia, bo Polski na ten moment opuścić nie mogę.

mrozny

@WhiteBelle Właściciele mieszkań nie chcą wynajmować ich rodzinom z dziećmi bo później przez prawo nie można takich rodzin eksmitować jeśli one przestaną płacić za wynajem. Zmiana prawa, czyli bezproblemowe eksmisje w wypadku braku opłaty za wynajem powinno rozwiązać ten problem.

WhiteBelle

@mrozny trudno powiedzieć, czy to coś zmieni. Mamy np. obowiązek meldunkowy, możesz się zameldować dosłownie za plecami właściciela mieszkania, bo meldujac się nie otrzymujesz żadnych praw, nie jest to żadne zagrożenie dla właściciela. A i tak jak któremuś o tym wspomnisz, to są przerażeni, bo myślą, że już Cię nie wyrzucą. Mentalność nie jest łatwo zmienić, kto ma wdrukowane, że rodziny z dziećmi nie wyrzuci, może niekoniecznie przyjąć do wiadomości, że prawo się zmieniło. Dodatkowo ludzie boją się nie tylko trudności z wyrzuceniem takiej rodziny, ale również potencjalnyh zniszczeń dokonanych przez dzieci. Co z tego, że płacisz wysoką kaucję, dużej części właścicieli mieszkań wydaje się, że to jest gratis dla nich, a nie pieniądze, z których mogą pokryć ewentualne szkody. Prawo powinno się zmienić, ale czy to wpłynie znacząco na zmianę sytuacji rodzin z dziećmi żyjącymi na wynajmie - nie wiem.

Orzech

@WhiteBelle @mrozny Prawo się musi zmienić, ale tak czy inaczej rynek wynajmu to też kwestia popytu i podaży. Sam mam kilka mieszkań na wynajem i nawet ze zmienionym prawem nie wynająłbym rodzinie z dziećmi - same problemy, a cena ta sama. Wynajmujący I tak się znajduje w kilka dni. Jakbym miał z tym problem to bym się wtedy dopiero zastanawiał

Enzo

Wielu ludzi twierdzi że to przez problemy mieszkaniowe ale głównym czynnikiem spadku demografii jest rozwój państwa, bogacenie się obywateli i liberalizacja społeczeństwa. Najwyższe wskaźniki urodzeń są w krajach biednych gdzie o własnym mieszkaniu często można tylko pomarzyć, nie mówię nawet o posiadaniu ale także wynajmie.

Dobrze że ktoś porusza ten temat bo obok wojny jest to nasz największy problem.

dwaplusdwatocztery

@Enzo tak, a za poruszenie tematu jestem nazywany tutaj, najlżej to bucem

i nikt nie potrafi mi wskazać kraju w którym niby jest lepiej i by tam mieli dzieci, NIKT!!

WhiteBelle

@dwaplusdwatocztery no ale nie rozumiem tego dociekania, gdzie jest lepiej. Jeśli nigdzie na świecie nie jest lepiej, to jest to argument za tym, aby rodzić dzieci w Polsce? Dlaczego?

dwaplusdwatocztery

@WhiteBelle bo tak naprawdę jest dobrze, każdy wszystko ma, tylko myśli by wygodnie żyć dalej, ale zwala wine ze w Polsce jest źle wiec dzieci nie będzie.

Jim_Morrison

@dwaplusdwatocztery Bo nie ma to kompletnie żadnego znaczenia.

DiscoKhan

@dwaplusdwatocztery Izrael ma wysoką dziwność, prawie 3 na kobietę.


No ale to już trzeba żyć w stanie ciągłego zagrożenia żeby tak to wyglądało, a kobiety tam wcale nie mają jakiejś większej pomocy niż u nas.


Ludzie standardowo o mieszkankach gadają itp. ale ja bym dodał fakt, że po prostu instytucja małżeństwa jest obecnie w sumie bezsensowna i nie zabezpiecza interesów obu stron? Nie ukrywam, że ja mam tutaj lekkie skrzywienie, bo mój młodszy brat jest z tej samej matki, a mój ojciec był wkopany w płacenie na niego alimentów... Zasadniczo jeżeli się trafi na sprytną kobietę to prawnie niewiele można zrobić z taką sytuacją tak naprawdę.

WhiteBelle

@dwaplusdwatocztery no ja tam nie mam wszystkiego. Mieszkanie jest tylko jednym z powodów, brakuje mi przede wszystkim zdrowia i pieniędzy na leczenie. Specjalnie wygodnie też jakoś nie żyję, nie mam nawet samochodu, co niektórym się w głowie nie mieści. No ale jeśli Ci łatwiej myśleć, że ludzie są po prostu wygodni, mają super życia i nie chce im się poświęcać, proszę bardzo. Może są i tacy i co zrobić, zapewne i tak nie byliby dobrymi rodzicami, więc chyba lepiej, że świadomie zrezygnowali z rodzicielstwa.

Veesper

Na pewno wpływ na chęć posiadania dzieci mają też social media - nastolatki oglądają filmiki czy jakieś wrzutki od influ o podróżach,fajnych knajpach czy samochodach i tam nie ma miejsca na dzieci (chyba że kogoś stać na opiekunkę która siedzi w domu i zajmuje się dzieckiem gdyż rodzice bawią się na jakimś wyjeździe).


Sama się zdecydowałam na dziecko po 30stce i po porodzie dopiero zdałam sobie sprawę jakie miałam "beztroskie" życie. Po pracy można było robić co się chce, nie chciało się ugotować obiadu to można było coś ewentualnie zamówić, wieczorem ochota na kebsa? Wsiadamy w samochód i jedziemy. To dlaczego młodzi mają z tego rezygnować na rzecz ogromnej odpowiedzialności i nowych obowiązków?


Problemy mieszkaniowe, żłobkowe też stanowią barierę, ale wydaje mi się, że nie taką dużą jak się mówi. Opieka okołoporodowa również zostawia wiele do życzenia.

Orzech

@Veesper Żałujesz porzucenia tego życia?

Veesper

@Orzech Nie, nie żałuję dlatego, że chciałam mieć dziecko i była to bardzo świadoma decyzja. Podchodzę do tego na zasadzie, że teraz jest ciężko z organizacją "tego kebsa wieczorem", ale nie jest to niemożliwe. Jak dziecko podrośnie to już w ogóle. Były momenty, tęsknoty za tamtymi czasami sprzed ciąży nie zaprzeczam, ale bardzo szybko to minęło (szczególnie w momentach zmęczenia).


Kwestia pewnie tego, że jestem troszkę z innego pokolenia niż obecni 20latkowie, nie zostałam wypaczona od najmłodszych lat aż takim dobrobytem czy dziwnymi treściami w internecie więc może jest mi łatwiej z pewnych rzeczy zrezygnować na jakiś czas.

Orzech

@Veesper Na tym portalu praktycznie nie ma 20latkow Ale rozumiem o co chodzi. Nie rozumiem za to narzekania na to, jak ktoś sobie organizuje życie. Trzebaby mocno zmienić zasady gry żeby posiadanie dziecka było warte poświęceń. A dla mnie np. możliwość zjedzenia kebaba jest bardziej wartościowa, mimo, że jestem praktycznie wegetarianinem

Veesper

@Orzech Ludzie lubią narzekać i to się chyba nie zmieni dużo osób lubi też wtrącać swoje 3 grosze w życie innych. Mnie ryba czy ktoś chce mieć dziecko czy nie, a wiele osób takie podejście w dalszym ciągu oburza. Mi część rodziny regularnie "wkłada do brzucha" drugie dziecko, bo jak to tak mieć jedno po mimo jasnej deklaracji z mojej strony, że fabryka już zamknięta.

morrowind

@dwaplusdwatocztery no ale ludzie mają na siłę czy dla zasady dzieci robić?? Wcześniej było dużo dzieci bo ludzie je robili nawet nie patrząc na to czy się do tego nadają lub czy mają warunki. I ich dzieci dokładnie tego chcą uniknąć, zgadnij czemu.

Orzech

Ja bym się zastanowił czy to źle. Prawdopodobnie nie dostaniemy albo dostaniemy głodowe emerytury, ale mając ta świadomość, już teraz inwestujemy na całym świecie, żeby fajnie żyć na starość, prawda?


To, że nie będzie komu "załatać dziury w drodze" bym włożył między bajki - zadziała prawo popytu i podaży - jeśli będzie duży popyt na latanie dziur, a mała podaż pracowników/maszyn do latania dziur, to wzrośnie cena. Potem pewnie wzrośnie podaż.


Narzekasz, że ludzie lubią żyć wygodnie. Niezbyt to odkrywcze Jeszcze raz: w imię czego ludzie mają mieć dzieci, skoro nie chcą?


Jako taka anegdotkę mogę jeszcze powiedzieć, że obniżenie poziomu życia w Polsce wynikające z obciążenia systemu emerytami oraz imigracja (niższe wymagania) jest niektorym na rękę.

Bystrygrzes

@dwaplusdwatocztery jestesmy czesca kultury europejskiej wraz ze wszystkimi jej dobrociejstwami i problemami. To widac dokladnie w dzietnosci. Polska zyje tak samo jak europa zachodnia.


Ja mieszkam na zachodzie i chetnie mielibysmy dziecko - ale wlasnie mam kredyt na glowie, remont domu ktory troche rujnuje nasz budzet. Z dzieckiem bedzie ciezej... Dodatkowo ktos musi zostac w domu, poznije podrzucic do przedszkola i z niego odebrac a my wychodzimy o 7 i wracamy o 19.


Caly czas sie zastanawiam jak to ugryz, firma nie chetnie chce dac podwyzke, zreszta musialbym zarabiac 2 pensje aby zon amogla zostac w domu i abysmy mogli splacac kredyt... a 2 pensje to juz grubo

Zaloguj się aby komentować